Po raz pierwszy w Polsce dzięki bezpiecznej jeździe kierowca posiadający polisę komunikacyjną może otrzymać zwrot części wpłaconej składki. LINK4 wypłaci mu premię za każdy miesiąc bezpiecznej jazdy – wystarczy jeździć płynnie i trzymać się ograniczeń prędkości. Roczna premia może wynieść nawet 30 proc. wartości wpłaconej składki na ubezpieczenie. Polisy oparte o rozwiązania telematyczne są dostępne u agentów, przez telefon i internet.
Profile powstały na podstawie badań, które LINK4 prowadził w ciągu ostatnich 2 lat. W tym czasie zbadano blisko 20 000 kierowców, którzy przejechali z włączoną aplikacją ponad 20 milionów kilometrów.
Oceniając styl jazdy kierowcy LINK4 bierze pod uwagę przede wszystkim przekroczenia prędkości (liczbę przekroczeń na danym dystansie w terenie zabudowanym i niezabudowanym), liczbę gwałtownych przyspieszeń i hamowań (także ich siłę, czas trwania i częstotliwość) oraz średni dystans pokonany w ciągu dnia i nocy.
Kierowcy preferujący bardziej dynamiczny styl jazdy nie będą karani wyższą składką – po prostu nie otrzymają premii, czyli zwrotu części wpłaconej składki.
Aby otrzymać premię za bezpieczną jazdę wystarczy przejechać samochodem z włączoną nawigacją i modułem LINK4 Kasa Wraca minimum 200 km w miesiącu (w tym czasie uruchamiając aplikację w trakcie co najmniej 5 różnych dni i pokonując danego dnia minimum 10 kilometrów). Każdy, spośród 11 miesięcy analizowanych przez ubezpieczyciela w ciągu roku jest rozliczany oddzielnie, a zwrot składki jest sumą miesięcznych premii.
LINK4 wspólnie z NaviExpert od blisko dwóch lat wykorzystuje innowacje technologiczne do badania stylu jazdy kierowców. Wynika z nich, że kierowcy używający aplikacji nawigacyjnej na smartfona wyposażonej w moduł analizujący styl jazdy jeżdżą bezpieczniej, powodując mniejsze zagrożenie na drodze a w konsekwencji mniej wypadków. Dotychczas premiowaliśmy najlepszych nagrodami rzeczowymi w konkursach, teraz każdy może otrzymać gratyfikację finansową. – mówi Agnieszka Wrońska, prezes LINK4.
Z ogólnopolskiego badania IPSOS z lutego 2017 roku wynika, że 55 proc. kierowców zgadza się na udostępnienie ubezpieczycielowi danych o swoim stylu jazdy w celu indywidualnego określenia wysokości składki na ubezpieczenie OC. (Wg danych CEPiK liczba pojazdów do 3,5 tony w Polsce to 21 milionów).
LINK4 nie interesuje, gdzie kierowcy jeżdżą, tylko czy jeżdżą bezpiecznie. Jako firmie ubezpieczeniowej zależy nam na promowaniu bezpiecznego zachowania na drodze. Dodatkowo, dzięki aplikacji, kierowcy mogą stale poprawiać styl jazdy na bardziej bezpieczny. W dobie rosnącego natężenia ruchu na drogach wszystkie działania wpływające na poprawę stylu jazdy kierowców mają kluczowe znaczenie w ograniczaniu liczby wypadków i osób poszkodowanych. I tak widzimy naszą rolę jako ubezpieczyciela.
- dodaje Katarzyna Wojdyła, członek zarządu LINK4.
Dotychczasowe badania kierowców
Co sądzą na ten temat eksperci?
Świetny pomysł i genialne narzędzie samokontroli kierowcy! Nie walczmy z Policją za pomocą CB radia czy innych aplikacji, tylko sami starajmy się pojechać optymalnie, bezpiecznie i ekonomicznie. W dodatku zostaniemy za to nagrodzeni! Pamiętajmy, że na co dzień nie warto przesadzać na drodze bo i tak w naszym polskim, nadmiernym ruchu niewiele ugramy. Do jazdy sportowej są tory i zorganizowane rajdy samochodowe a nie normalne drogi.
Tomasz Czopik – jeden z najbardziej utytułowanych polskich kierowców rajdowych, prezes szkoły bezpiecznej jazdy Sobiesław Zasada Centrum
Premiowanie właściwych nawyków za kierownicą jest świetnym pomysłem. Wreszcie ktoś będzie nagradzał za dobrą jazdę, a nie tylko ganił za złą. Takie rozwiązanie może wpłynąć na zmianę mentalności. Póki co, za „dobrego kierowcę” uznaje się takiego, który potrafi jechać z prędkością zbliżoną do prędkości dźwięku, lawirując przy tym między innymi użytkownikami drogi.
Roman Kantorski – Prezes Polskiej Izby Motoryzacji
Rozwiązania telematyczne są w Polsce bardzo często kojarzone tylko i wyłącznie z monitoringiem samochodów służbowych i pewną kontrolą pracowników. Czas najwyższy zmienić ten obraz i pokazać dodatkowe korzyści, takie jak poprawa bezpieczeństwa i ograniczenie kosztów eksploatacji samochodu.
Michał Baranowski – portal eco-driving.info
Kara blokuje złe postępowanie, ale niekoniecznie motywuje do lepszych zachowań. Kierowcy naruszający przepisy liczą na to, że jakoś się uda. O wiele lepszy efekt przynoszą nagrody, które wzmacniają pozytywne nawyki, także za kierownicą. Czy nieprzepisowych kierowców da się „nawrócić”? Jak najbardziej, choć pewnie nie wszystkich. W ich przypadku warto kłaść nacisk na edukację i właśnie „kuszenie” realną do zdobycia nagrodą. Ta realność nagrody jest bardzo ważna, bo im szybciej widzimy efekty zmiany naszego zachowania (np. poprzez urzeczywistnianie się nagrody) – tym chętniej się angażujemy.
Anna Małdzińska – psycholog transportu