Kilka dni temu świat obiegła informacja o pojawieniu się w Mapach Google informacji o ograniczeniach prędkości na drogach. Na razie z nowości, która wzbudziła spore zainteresowanie mediów i użytkowników, mogą korzystać wyłącznie mieszkańcy Stanów Zjednoczonych. Nie wiadomo czy w ogóle, a jeśli tak to kiedy, Google wdroży tę funkcję w Polsce. Jest jednak sposób by z danych o dozwolonej prędkości polscy użytkownicy Map Google mogli korzystać już dziś.
Nakładamy na siebie kilka źródeł informacji i je weryfikujemy. Z jednej strony mamy bazę pochodzącą od dostawcy map, z drugiej – bardzo pomagają nam użytkownicy zgłaszający aktualizacje ograniczeń przez samego Ryśka. To jednak nie wszystko, dodatkowo samodzielnie prowadzimy projekt poświęcony regularnej weryfikacji obowiązujących ograniczeń.
Jesteśmy świadomi, że część kierowców będzie korzystać wyłącznie z darmowych aplikacji nawigacyjnych – im także chcemy poprawić komfort podróży poprzez kompatybilność Ryśka z darmowymi rozwiązaniami. Dla tych, którzy są gotowi płacić za rozwiązania premium łączące w sobie funkcjonalność kilku aplikacji - nawigacyjnych, omijających korki, antyradarowych czy służących do płacenia za parkingi – przygotowaliśmy nawigację NaviExpert.