- Co to za pomysł? Lepiej pojadę po swojemu – wielu kierowców wciąż w taki sposób reaguje na wskazania nawigacji samochodowej, która rekomendując trasy w oparciu o aktualne informacje drogowe, czasami sugeruje nieoczywiste dla użytkowników objazdy. Dostępna od dziś dla wszystkich użytkowników wersja aplikacji NaviExpert na urządzenia z Androidem prezentuje w trakcie nawigowania alternatywne trasy z informacjami o różnicy czasu, dystansu oraz kosztu dojazdu do celu w zależności od wykonania danego manewru. Decyzja, którą drogę wybrać, należy do użytkownika.
Zauważyliśmy, że część użytkowników ma ograniczone zaufanie do tego, co proponujemy. Widać to szczególnie wtedy, kiedy aplikacja rekomenduje inną drogę, niż ta, do której kierowca jest przyzwyczajony. Te, często nieoczywiste, rekomendacje wynikają z precyzyjnej analizy tego, co się dzieje na drogach – natężenia ruchu, zablokowanych odcinków przez np. wypadki etc. Oczywiście – do tej pory kierowca mógł nam wierzyć na słowo bądź jechać po swojemu. Teraz może powiedzieć: sprawdzam. Dzięki nowej funkcji wie z jaką stratą lub zyskiem będzie się wiązało wybranie innej drogi. I to on podejmuje świadomie decyzję. Może być również i tak, że oszczędność kilku lub kilkunastu minut będzie miała dla niego mniejsze znaczenie niż to, że pojedzie swoją ulubioną trasą.
mówi Adam Bąkowski, prezes zarządu NaviExpert
Podczas jazdy samochodem ważne jest skupienie, dlatego tak istotne jest to, aby aplikacja zbyt często nie absorbowała uwagi kierowcy. – Mamy tego świadomość i w testach z kierowcami poprzedzającymi wydanie wersji z trasami alternatywnymi analizowaliśmy ich zachowanie. Nasze przypuszczenia się potwierdziły: kierowcy w większości zerkali na ekran nawigacji w momencie, w którym dany manewr wydawał im się nieoczywisty. Za kierownicą nie ma czasu na rozproszenie, dlatego tak ważne jest, by informacje widoczne na ekranie były czytelne i łatwe do przyswojenia. Tak, by wystarczył rzut oka, aby podjąć właściwą decyzję.
– tłumaczy Bąkowski